KOLEJNA WYPRAWA SKKT "ŚWISTAK" I "HALNY"

9 maja o godz. 5.30 wyruszyliśmy na kolejną wycieczkę. Zapowiadano deszcz, więc wszyscy odpowiednio się przygotowali. Z Kęt udało nam się wyjechać bez deszczu. Po drodze w Bochni i Brzesku zastała nas ulewa, ale przecież byliśmy w autokarze. W Nowym Wiśniczu zwiedziliśmy okazały zamek ze wszystkimi atrakcjami: komnaty, kaplicę, krypty, trasę nietoperza, średniowieczne przyrządy tortur, bastion VR, gdzie udaliśmy się w wirtualny świat XVII wieku, na koniec warsztaty z alchemii. Następnie udaliśmy się do Tarnowa, aby obejrzeć zabytkową starówkę, katedrę oraz dzielnicę żydowską. Mieliśmy szczęście, ponieważ kolejną ulewę przetrwaliśmy w autobusie. Po południu dotarliśmy do naszej bacówki na Brzance. Trochę trudno było tam dojechać – wąska, kręta, stroma dróżka i ogromny autobus – ale nasz kierowca pan Jacek, jak zwykle stanął na wysokości zadania. Po kolacji każdy znalazł zajęcie dla siebie. Gry planszowe, karty, rozmowy, śpiew przy dźwiękach ukulele i tak do nocy …

Następnego dnia po śniadaniu pojechaliśmy przy pięknej, słonecznej pogodzie do Rezerwatu Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach. Pani przewodnik animator prowadziła nas niebieskim szlakiem, opowiadając ciekawie i sprawdzając przy okazji naszą wiedzę. Oczywiście wypadliśmy świetnie, bo zlepieńce, piaskowce ciężkowickie, echolokacja, gatunki nietoperzy to dla nas pestka. Trzy godziny wśród skał upłynęły bardzo szybko, byliśmy już zmęczeni, ale daliśmy jeszcze radę zwiedzić maleńkie i bardzo urokliwe miasteczko Ciężkowice. Późnym popołudniem wyczerpani, ale szczęśliwi wróciliśmy do Kęt.

SKKT „Świstak” i „Halny”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Script logo