SKKT ŚWISTAK

Odważnym szczęście sprzyja. Dlatego też 3.02.2018 r. w dniu zimowej wycieczki "Świstaków" pogoda wyjątkowo dopisała. Słoneczny, bezwietrzny dzień był typowym "oknem pogodowym" pomiędzy dniami deszczowymi, a dniem z zamiecią śnieżną.

            Rano grupa 26 uczniów wyjechała autobusem do Porąbki. Niebieskim szlakiem przez piękny bukowy rezerwat "Zasolnica" wędrowaliśmy górami Beskidu Małego do wierzchołka Hrobaczej Łąki. Na początku naszej trasy krajobraz przypominał typowe przedwiośnie. Śniegu nie było ani śladu. Ale im wyżej, tym bardziej bajkowo robiło się wokół nas. Jedna 
z dziewczynek trafnie zauważyła z zachwytem, że "czuje się jak w Narnii" po przekroczeniu drzwi starej szafy.  W rezerwacie było mnóstwo drzew powalonych  po ostatnich wichurach, co czyniło naszą wędrówkę jeszcze bardziej niesamowitą.

       Na szczycie Hrobaczej Łąki zgodnie z tradycją rozpaliliśmy "watrę" - spore ognisko, przy którym każdy piekł, to co przyniósł w plecaku: głównie kiełbaski, ale też chleb, jabłka 
i banany. Nie zabrakło śmiechu, zjazdów na listkach i obrzucania się śnieżkami. Około godz. 13-tej rozpoczęliśmy schodzenie z góry do Kóz, skąd autobus zabrał nas do Kęt.

     Myślę, że każdy, kto zdecydował się iść na tę wycieczkę, długo i miło będzie ją wspominał.  

                                                                                               SKKT „Świstak”