ZAWITAŁ DO NAS TEATR ANGLOJĘZYCZNY.

 

„Nieodłącznym elementem teatru jest publiczność,

pełni bardzo ważną rolę w spektaklu.

Bez niej nie ma teatru.

Teatr tworzy się dopiero w relacji sceny z widownią, w przytomności widza.”

Temida Stankiewicz - Podhorecka

 

            W dobie wszechobecnej telewizji i smartfonów oraz łatwodostępnego kina niezwykłym wydarzeniem była wizyta teatru w naszej „Jedynce”. Rzadko zdarza się, aby to aktorzy przyjeżdżali do szkoły, a już fakt prezentacji w języku angielskim sprawia, że dzień ten okazał się być pełen wrażeń.

            Organizacja „The Bear Educational Theatre” zawitała do nas 05.06. Instytucja ta działa już od wielu lat, podróżując po całej Europie, a na celu ma naukę języka angielskiego w sposób przyjemny, zabawny, a przede wszystkim – zachęcający i wywołujący przyjemne skojarzenia. Bo kto powiedział, że nauka języka obcego ma być nudna?

            Jak powiedział kiedyś Kazimierz Kord: „Dobry teatr to nie tylko kwestia środków, ale przede wszystkim zapału twórców”, tak też było w przypadku naszych przedstawień – prezentowane przez tylko dwóch aktorów (Słowaczkę oraz rodowitego Anglika), wywołały mnóstwo wrażeń, śmiechu i radości wśród młodszych i starszych uczniów. Nasi podopieczni z klas 1-3 SP mieli okazję obejrzeć przygody Jackie, która uciekała przed – niegroźnym jak się później okazało – olbrzymem, uczniowie oddziałów 4-6 zaznajomili się z agentami poszukującymi zaginionego ufoludka, a gimnazjaliści pomogli pewnej Czeszce o imieniu Lenka podjąć decyzję, czy ma poślubić rodowitego Anglika, czy też nie... O, to było pytanie J Wszystkie sztuki były pełne humoru, skojarzeń, a przy tym, ukrytej lekcji języka i gramatyki angielskiej oraz historii i obyczajów rodem z Wielkiej Brytanii. Dodatkową atrakcją była możliwość wzięcia udziału w przedstawieniu – nasi uczniowie okazali się chętnymi i pojętnymi aktorami, a ich znajomość angielskiego – naprawdę na wysokim poziomie!

            W naszej szkole przedstawienia osiągnęły niesamowity sukces! Obserwując reakcję zarówno dzieci, jak i aktorów, można było dostrzec radość oraz podekscytowanie, a to czego nie było widać to jakakolwiek bariera językowa. Mam nadzieję, że spektakle zostaną w pamięci uczniów na długo, a przynajmniej do przyszłego roku – być może znowu zaprosimy naszych zagranicznych przyjaciół do szkoły, a oni odwdzięczą się nam wspaniałym przedstawieniem – oczywiście po angielsku! J

 

Michalina Wójcik