„JEDYNKA” VS PING PONG – CZYLI UCZNIOWSKIE ZMAGANIA Z TENISEM STOŁOWYM

 

„JEDYNKA” VS PING PONG – CZYLI UCZNIOWSKIE ZMAGANIA Z TENISEM STOŁOWYM

Korzenie tenisa stołowego sięgają końca XIX wieku. W tym okresie w Anglii stworzono reguły i zasady tej gry. Obecnie jest najpopularniejszym sportem na świecie, w którym do gry używa się rakietki a szczególne zainteresowanie budzi w Chinach, Korei czy Szwecji. To wymagający sport. Zawodnicy są w stanie nadać piłeczce pingpongowej prędkość niemal 150 km/h. Dzięki specjalnej technice, którą stosują zawodnicy, piłeczka obraca się szybciej niż silnik sportowych bolidów! W początkach XX wieku w ZSRR zakazano uprawiania ping ponga, twierdząc, że szkodzi to wzrokowi zarówno zawodników jak i kibiców. To bzdury, ale by nieco spowolnić grę, dzięki czemu łatwiej ją oglądać, powiększono rozmiar piłeczki o 2 mm. Resztę zrobiła fizyka, prędkość spadła o 15%. Mistrzowie tego sportu perfekcyjnie kontrolują piłeczkę a najdłuższa, nieprzerwana wymiana o 1 pkt trwała ponad 2 godziny.

29 listopada 2017 r. reprezentanci kęckiej „Jedynki” wzięli udział w Regionalnym Beskidzkim Turnieju Tenisa Stołowego pod honorowym patronatem Zarządu Powiatu Wadowickiego. Organizatorami zawodów byli: SOSW w Kaczynie, Oddział Regionalny Olimpiady Specjalne Polska Podbeskidzie i Zespół Szkół nr 1 w Choczni. Nasi zawodnicy, którym towarzyszyli opiekunowie oraz wolontariuszki na zawody udali się autokarem. Na miejscu ogromne wrażanie zrobiła na nas oprawa oraz rozmach imprezy. Na hali sportowej rozstawiono 10 pełnowymiarowych stołów, stanowiska sędziowskie, wyznaczono miejsca dla trenerów, czyli jednym słowem… profesjonalizm. Uroczysta inauguracja zawodów to przemówienia Starosty Wadowickiego, przedstawicieli Olimpiad Specjalnych Polska Podbeskidzie i dyrektora Zespołu Szkół nr 1 w Choczni. Po krótkich przemówieniach wybrany przez organizatorów zawodnik odczytał przysięgę Olimpiad Specjalnych. Po raz kolejny wybrzmiały słowa:

„Pragnę zwyciężyć, lecz jeśli nie będę mógł zwyciężyć, niech będę dzielny w swym wysiłku”.

Roty przysięgi słuchała ponad setka zawodników z kilkunastu ośrodków regionu. Zjawili się tenisiści z terenu od Wadowic aż po Cieszyn. Zawody, w których nasi uczniowie wzięli udział stały na bardzo wysokim poziomie sportowym.

Drogi Czytelniku, jeżeli oglądając zawody tenisa stołowego w telewizji wydawało Ci się, że to łatwy sport, masz rację, tylko Ci się wydawało. Przygotowania do turnieju to wiele godzin treningów  a pokonać trzeba było nie tyle przeciwników, ale tremę czy własne niedoskonałości. Nasi olimpijczycy spisali się wspaniale a sukces miał wymiar nie tylko sportowy. Zwykle pisze się o tzw. sportowej złości, ale tej tutaj nie było. Była rywalizacja, zawiązały się bądź odnowiły przyjaźnie, była duma i radość z pokonania własnych słabości. Do turnieju przystąpiło 10 zawodników reprezentujących klub „Jedynka Kęty”, z tego dziewięcioro w indywidualnym konkursie sprawności. Zawodnicy musieli w wyznaczonym limicie czasu wykonać jak najwięcej podbić piłeczki, wykazać się sprawnością manualną i umiejętnością precyzyjnego serwisu. Zachwycił nas poziom naszych sportowców i nie są to puste słowa. Autor niniejszego tekstu próbował zademonstrować prawidłowy serwis, z opłakanym skutkiem, bo sam należał do tych, którym wydawało się, że „tenis stołowy to łatwy sport”. Na szczęście podopieczni poradzili sobie znacznie lepiej niż ich opiekun. Jeden z uczniów wystąpił również w turnieju w grze pojedynczej, gdzie poziom sportowy był naprawdę wysoki. Mimo, że w olimpiadach specjalnych sukces sportowy nie jest najważniejszy, to „Jedynka” wypadła wspaniale. Wszyscy występujący w indywidualnym konkursie sprawności załapali się na przysłowiowe „pudło” a w turnieju gry pojedynczej zajęliśmy wysokie IV miejsce. Poniżej szczegółowe informacje o sukcesach sportowców z „Jedynki”:

I miejsce – Angelika Pasternak

I miejsce – Piotr Papież

I miejsce – Arkadiusz Walusiak

II miejsce – Natalia Adamus

II miejsce – Dawid Droździk

II miejsce – Filip Rusinek

III miejsce – Mateusz Grabowski

III miejsce – Piotr Hrapkowicz

III miejsce - Kamil Majkut

IV miejsce – Dominik Tlałka

Zawody zakończyła uroczysta dekoracja. Nasi sportowy otrzymali medale oraz torby słodyczy. Zorganizowanie tego typu zawodów to nie lada wyzwanie logistyczne, wiele meczy równocześnie, ponad setka zawodników, ceremonia dekoracji, wszystko to sprawiło, że impreza trwała kilka godzin… i nasi uczniowie zgłodnieli. Przed wyjazdem udaliśmy się do punktu z cateringiem i każdy z uczestników otrzymał ciepły posiłek. I właśnie zjedzenie zestawu: kotlet, ziemniaki i surówka zakończył nasz pobyt w Choczni. Sportowcy z „Jedynki” w świetnych nastrojach i pod opieką p. Anny Handzlik, p. Doroty Katańskiej oraz p. Radosława Talara udali się do autokaru, którym wrócili do szkoły. Niezwykłe to były zawody a sukces sportowy, choć nie był w tym wszystkim najistotniejszy, okazał się spektakularny. Pragnę jeszcze podziękować wolontariuszkom: Sonii Makuch i Alicji Gabryś za pomoc w opiece nad naszymi zawodnikami.  

Zapraszam na fotorelację z zawodów.

R.T.

























































 

 

 

Script logo