WYCIECZKA DO KRASIEJOWA KL. 4c i 4d

Poranek 18 maja przywitał nas zimnym wiatrem i ulewnym deszczem. Kiedy wsiedliśmy do autokaru, humory nam się poprawiły i wdaliśmy się w rozmowy. Krasiejów przywitał nas chłodem, ale przynajmniej przestał padać deszcz. Parasole mogły pozostać w autobusie.

Wycieczkę rozpoczęliśmy od zwiedzania Parku Nauki i Ewolucji Człowieka.  W  Hali odlotów  czekaliśmy na prom kosmiczny, by sprawdzić możliwości technologiczne muzeum.  Otrzymaliśmy hełmofony i słuchawki 3D. Wyglądaliśmy jak astronauci, toteż  „polecieliśmy”  w kosmos. Następnie znaleźliśmy się w Wehikule Czasu, który przenosił nas do kolejnych etapów ewolucji człowieka. Uzupełnieniem ścieżki edukacyjnej w Parku  jest Wystawa Świadectwa Ewolucji oraz inne ekspozycje: „Człowiek z lodowca”, „Rozwój naczyń”, „Rozwój pisma”,  „Grobowiec” ,Rozwój narzędzi” , „Wszyscy jesteśmy braćmi”. 

Po Parku Nauki i Ewolucji Człowieka przyszła pora na Jura Park. Preludium wkroczenia w świat Jura Parku jest „Tunel czasu”, który czeka na odwiedzających już na samym początku. W podróż zabrała nas Kapsuła Czasu, która jest estetycznie zmodyfikowanym autem ciągnącym trzy wagony z siedziskami dla odwiedzających.

Po założeniu specjalnych  okularów 3D podziwialiśmy na trasie  o długości 300 metrów specjalnie zaprojektowany film o  powstaniu wszechświata, od wielkiego wybuchu i powstania galaktyk przez, proces formowania Ziemi i Księżyca, aż po powstanie atmosfery oraz pierwszych form życia. Przejeżdżając Tunelem obserwowaliśmy  stałe eksponaty mające podkreślić dany moment formowania się życia na Ziemi. Następnie udaliśmy się na spacer ścieżką edukacyjną o długości  1,5 km, która jest najdłuższą tego typu ścieżką w Europie. Prowadziła nas przez kolejne okresy geologiczne rozwoju życia na Ziemi. Mogliśmy zobaczyć  prawie 70 gatunków dinozaurów naturalnej wielkości. Idąc „ścieżką edukacyjną” po drodze odwiedziliśmy  Pawilon Paleontologiczny. Na jej końcu obejrzeliśmy seans w   Kinie 5D oraz Prehistoryczne Oceanarium” czyli kino 3D,  dzięki któremu mogliśmy zobaczyć jak wyglądało życie pod wodą wiele milionów lat temu.

Nie zabrakło i innych atrakcji. Były pieczone kiełbaski, zakupy w sklepie z pamiątkami, a także posiłek w ulubionej restauracji Mc’Donalds.  Wracaliśmy w dobrych humorach, z głowami pełnymi wrażeń i setkami zdjęć w telefonach.

J. Wójcikiewicz -Paw