ZAJĘCIA TECHNICZNO-MUZYCZNE W KLASIE 2b

Nie od dziś wiadomo jak wielki wpływ na rozwój dzieci  ma muzyka. Nie tylko koi nadpobudliwość, ale również kształci jego przyszły gust, nie tylko muzyczny, uwrażliwia  i jest źródłem świetnej zabawy. Zabawa w muzykę to świetny pomysł na spędzenie wspólnie czasu, a także na pokazanie dziecku, że nie trzeba być profesjonalistą ani muzykiem, żeby TWORZYĆ dźwięki, z których przecież składa się cały świat. Dlatego też na zajęciach technicznych stworzyliśmy magiczną orkiestrę. Samo tworzenie zabawkowych instrumentów okazało się świetnym sposobem na realizacje tematu o dźwiękach, a wspólne koncertowanie  przyniosło sporo śmiechu i dobrej zabawy.

Celem zajęć było rozwijanie wrażliwości muzycznej i zdolności twórczych dzieci, nazywanie instrumentów i rozpoznawanie ich brzmienia, kształcenie umiejętności wykonywania własnych „instrumentów” ze zgromadzonych materiałów, wdrażanie do wspólnego muzykowania oraz dowartościowywanie uczniów poprzez aktywny udział  w zabawie.

W skład klasowej orkiestry wchodziły:

Mała zabawkowa gitara zrobiona z tektury lub pudełka po chusteczkach czy herbacie  i kolorowych gumek recepturek. Łatwa do wykonania, wygląda jak prawdziwa, a do tego przyjemnie brzmi! Frajda murowana.

Zaklinacz deszczu - Już prawie zapomnieliśmy jak wygląda pogodny dzień, ale deszcz  też bywa  piękny. Cichutko szumi spadając z liścia na liść i kapiąc nam na nos na spacerze. Dlatego zamknęliśmy deszcz w puszkach, rolkach i plastikowych pudełkach. Powbijaliśmy szpilki i udekorowaliśmy papierem kolorowym. I tak powstał piękny deszczowy  instrument.

Grzechotka czyli tzw. przeszkadzajka. To jest najprostszy z instrumentów. Do czegokolwiek (puszka, butelka, kubeczek zamykany, słoiczek, pudełko, cokolwiek byle zamykane) wsypujemy cokolwiek suchego (kasza, ryż, kamyki, koraliki, ziele angielskie…) zamykamy i gotowe. Można też wykorzystać do zamknięcia puszki balon. Przecinamy go  w miejscu gdzie kończy się jego podłużna część. Naciągamy go na udekorowaną puszkę.  Wykonując kilka grzechotek i używając za każdym razem innego „wkładu”, możemy stworzyć różne dźwięki, na różnych wysokościach.

Marakasy czyli dwie drewniane łyżki związujemy gumką recepturką na wysokości rękojeści. Gramy, uderzając o kolano lub wnętrze dłoni.

Bęben też musiał się znaleźć na tej liście, bo to ukochany instrument małych doboszy. Można go wykonać z pudełka po ciastkach czy cukierkach, mocnej taśmy maskującej oraz kolorowego papieru i zyskać w komplecie dozgonny podziw otoczenia.     

           Po wykonaniu instrumentów prezentowaliśmy ich brzmienie, odgrywaliśmy na nich znane melodie i tworzyliśmy własne rytmy. Kolorowa gama muzyczna oraz poszukiwania najwyższych i najniższych dźwięków okazała się świetną muzyczną przygodą. Te zabawy z rytmem okazały się dobrym, ciekawym sposobem na połączenie zajęć technicznych z muzyką.

Anna Piskorek

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Script logo